Nie znamy rzeczywistych kosztów

08 grudnia
07:53 2011

Nie tak odległy jest czas, kiedy to wielu klientów banków miało na swoim koncie po kilka, a rekordziści nawet po kilkanaście kredytów. Niektórym nawet konsolidacja nie pomogła, ponieważ nadal mieli kłopoty ze spłatą tym razem kredytu konsolidacyjnego. Tymczasem jeżeli spłata kredytu nie następuje w terminie należy się spodziewać, że do naszych drzwi zapuka windykator. Wtedy kredytobiorcy nie zastanawiali się jaki jest wigor, jakie jest rzeczywiste oprocentowanie kredytów, tylko brali je bez umiaru. Wyjaśnijmy co to jest wibor. Otóż wibor jest to wysokość oprocentowania kredytów na polskim rynku międzybankowym, co skutkuje również kosztem kredytów przyznawanych przez banki swoim klientom.
– Również  miałem kłopoty ze spłatą kilku kredytów, ale dlatego ponieważ straciłem pracę. Nie miałem więc już dochodów stąd kłopoty ze spłatą kredytów. Starałem się dogadać z bankiem, bowiem banki przecież zapowiadają, że będą dogadywać się z klientami. Niestety nim w ogóle rozpocząłem dogadywanie się do akcji wkroczyła firma windykacyjna, która zaczęła mnie nękać i to nie tylko telefonami. Poczułem się zaszczuty więc sprawę oddałem do sądu. Jaki będzie tego wynik zobaczymy – denerwuje się jeden z kredytobiorców.
Denerwuje się teraz, ale kiedy brał kredyty z pewnością nie do końca myślał i ich kosztach oraz spłacie. Z pewnością pewnie też nie miał zielonego pojęcia co to jest wibor, czy libor. Tymczasem banki mogą egzekwować swoje należności poprzez firmy windykacyjne oraz komornika i najczęściej to robią. Ale każdy kredytobiorca, który ma kłopoty ze spłatą zadłużenia powinien wiedzieć, że windykatorowi nie wolno nękać klienta. Nie każdy jest nieuczciwy i nie chce mu się spłacać zaciągniętego kredytu. Nie każdy jest kombinatorem, dlatego windykator powinien dogadać się z dłużnikiem, a nie ma prawa go zastraszać i obrażać. Windykator powinien doprowadzić do ugody wierzyciela z bankiem. Natomiast jeżeli takie sytuację się zdarzają mamy prawo zawiadomić o tym fakcie policję lub prokuraturę. Nasz rozmówca od razu skierował sprawę do sądu i ma do tego prawo. Windykator nie ma prawa też wyręczać komornika i zajmować mienie dłużnika. Zajęciem i licytajcą jego majątku zajmuje się tylko i wyłącznie komornik. Windykator nie ma też prawa, ani możliwości, wpisywanie dłużnika na czarną listę biura informacji kredytowej, czy krajowego rejestru długów. Mało tego nie ma też prawda wchodzić do jego mieszkania bez uprzedniej zgody. Jak twierdzi prawnik, najlepiej kiedy dłużnik sam przejmie inicjatywę proponując spłatę w ratach, które najbardziej mu odpowiadają i bez dodatkowych opłat.